Prawo cywilne, Prawo karne

Przesłanki naruszenia godności osobistej

Naruszenie czci wewnętrznej może być dokonane przez popełnienie przestępstwa zniewagi, które jest uregulowane w art. 216 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. Kodeks karny (Dz. U. Nr 88, poz. 553 z późn. zm.). Przestępstwo to polega na postawieniu komuś zarzutów w sposób ośmieszający, obelżywy, których skutek ogranicza się jedynie do przykrych przeżyć osoby znieważonej, natomiast jego konsekwencje nie rozciągają się na płaszczyznę społeczną. Istotny jest fakt, iż cześć wewnętrzna może być naruszona przez jakiekolwiek zachowanie, które ma charakter obraźliwy i zmierza do okazania komuś pogardy (mogą być to zarówno wypowiedziane słowa, jak i okazane gesty). Wynika z tego, iż do naruszenia godności nie dochodzi poprzez jedynie niegrzeczne, lekceważące zachowanie się w stosunku do innej osoby. Ponadto, jak wyraźnie wskazał Sąd Najwyższy dobra tego nie można pogwałcić także na skutek cytowania wypowiedzi obraźliwych innych osób (uchwała SN z 17.04.1997, I KZP 5/97).
Konieczną przesłanką naruszenia godności osobistej jest znieważenie określonej osoby w jej obecności, albo chociażby pod jej nieobecność, ale publicznie lub z zachowania sprawcy można wywnioskować intencje, by zniewaga dotarła do tej osoby. Znieważenie dokonane za pomocą środków masowego komunikowania stanowi kwalifikowaną postać znieważenia, która podlega nie tylko karze grzywny i karze ograniczenia wolności, ale również karze pozbawienia wolności do jednego roku. Dodatkowo w razie skazania za to przestępstwo sąd może orzec nawiązkę na rzecz pokrzywdzonego, Polskiego Czerwonego Krzyża, albo na inny wskazany przez pokrzywdzonego cel społeczny (art. 216 k.k.).
Podkreślić należy, iż często bardzo trudno ocenić, czy doszło do naruszenia godności osobistej. Trudności w dokonaniu tej oceny wynikają z zagwarantowanej w przepisach prawa  swobody wypowiedzi, która obejmuje także wolność wyboru jej formy. Z tego też względu Europejski Trybunał Praw Człowieka wielokrotnie akceptował używanie w stosunku do osób publicznych, a także osób znanych z kontrowersyjnych wypowiedzi „ostrzejszych” słów, które, jeżeliby były adresowane do innych osób uznane byłyby za obraźliwe. Jako przykład można wskazać wyrok w sprawie Oberschlick przeciwko Austrii (2) (wyrok Europejskiego Trybunału Praw Człowieka z 1.07.1997, skarga nr 20834/92), w której Trybunał podniósł, że „słowo „idiota” jest z pewnością polemiczne, lecz nie może być traktowane jako niepotrzebny osobisty atak, gdyż dziennikarz wskazał obiektywne racje posłużenia się nim w odpowiedzi na prowokacyjne wystąpienie”.
Stanowisko Europejskiego Trybunału Praw Człowieka wywarło istotny wpływ na orzecznictwo sądów polskich. Analiza judykatury jednoznacznie wskazuje, iż sądy przyznają osobom publicznym słabszą ochronę w porównaniu z innymi podmiotami. Nie można w tym miejscu pominąć wyroku Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 25 kwietnia 2006 r. (I ACa 1877/05), który w uzasadnieniu stwierdził, iż użycie w artykule prasowym ostrych słów w stosunku do powoda nie można uznać za bezprawne, ponieważ miało na celu rozpoczęcie debaty publicznej na istotne problemy. Ponadto radykalizm użytych sformułowań odpowiadał ostrości publicznych wypowiedzi powoda. Podkreślić należy, iż Sąd Apelacyjny przytoczonymi twierdzeniami nie kwestionuje uniwersalnej reguły zgodnie, z którą bezprawne działanie jednego podmiotu nie jest usprawiedliwieniem bezprawnego działania drugiego podmiotu. Celem tego orzeczenia było jednak zmodyfikowanie tej reguły w odniesieniu do osób publicznych, które w swoich publicznych wypowiedziach używają sformułowań pogardliwych, radykalnych, obraźliwych. Z tego też względu przyznana jest im słabsza ochrona w stosunku do osób, które swoimi wypowiedziami nie naruszają dóbr prawnie chronionych innych ludzi.
Na ocenę, czy doszło do naruszenia godności osobistej ma także w dużej mierze wpływ charakter danego przekazu. Zgodnie z orzeczeniem Sądu Najwyższego (wyrok z 20.06.2001 r., I CKN 1135/98) „forma utworu ma oczywiście istotne znaczenie dla oceny granic tego, co uzna się za dozwolone, dopuszczalne, mieszczące się w ramach wyznaczonych przez prawa danego gatunku”. Ponadto zróżnicowane powinny być kryteria oceny artykułu prasowego (który prezentuje istotne wydarzenia lub postępowanie określonych osób), reportażu, recenzji oraz felietonu. Konieczne jest w tym miejscu dodanie, iż bezprawne mogą być artykuły prasowe opatrzone tytułem lub komentarzem o charakterze ośmieszającym, upokarzającym lub ubliżającym, który ma na celu przekonanie odbiorcy o pewnych racjach „nie przy pomocy faktów mogących podlegać samodzielnej ocenie, lecz za pomocą demagogii słów” (wyrok SA w Gdańsku z 16.10.1991, ACr 524/91).
Granice ochrony czci wewnętrznej są określone przede wszystkim poprzez rozważania dotyczące kontratypu tzw. rzetelnej krytyki. Z jednej strony za kontratyp taki nie można uznać obraźliwej wypowiedzi o charakterze oceniającym (wyrok SN z 21.11.2002, II CKN 1033/00). Dlatego też wszystkie takie wypowiedzi stanowią naruszenie godności osobistej. Z drugiej jednak strony Sąd Najwyższy wielokrotnie w swoim orzecznictwie dopuszczał pewne wyolbrzymienie, przejaskrawienie w krytyce. Egzemplifikację tego twierdzenia stanowi m.in. wyrok z 28 listopada 1990 r.: „Krytyka zmierzająca do poprawy rzeczywistości nie jest działaniem bezprawnym, nawet mimo nadmiernej ekspresyjności opisu i ujemnej oceny, a także zbytniej ostrości sformułowań i argumentów, jeżeli jest to uzasadnione znaczeniem poruszonych problemów oraz zastosowaną formą literacką.” (wyrok SN z 28.11.1990, I CR 436/90).
Do naruszenia godności osobistej dochodzi przez popełnienie przestępstwa zniewagi.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *