W niniejszym artykule zostały umówione przesłanki naruszenia dóbr osobistych przez prasę.
Bezprawność
Na podstawie art. 24 § 1 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny (Dz. U. z 1964 r. Nr 16, poz. 93 z późn. zm.) bezprawność stanowi konieczną przesłankę, od wystąpienia której ustawodawca uzależnia udzielenie ochrony dobrom osobistym.
Wynika to z faktu nie ustanowienia w kodeksie cywilnym generalnego zakazu naruszania omawianych dóbr. Dlatego też istotną kwestię w tym względzie stanowi prawna interpretacja pojęcia „bezprawność”.
Bezprawność należy rozumieć w sensie obiektywnym, nie włączając do zakresu tego terminu elementu subiektywnego – winy. W związku z tym zagrożenie naruszenia lub naruszenie dobra osobistego uznaje się za bezprawne, jeżeli jest ono sprzeczne zarówno z normami prawa, jak i zasadami współżycia społecznego. Natomiast bez znaczenie jest przy tym wina, a nawet jak twierdzi J. S. Piątowski świadomość sprawcy. Dlatego też dla uznania, że działanie sprawcy jest bezprawne konieczne jest ustalenie istnienia dwóch przesłanek: przesłanki pozytywnej – faktyczne naruszenie dobra osobistego oraz przesłanki negatywnej – brak okoliczności o charakterze szczególnym, które usprawiedliwiałyby zachowanie sprawcy skutkujące naruszeniem.
Domniemanie to wzmacnia pozycję procesową podmiotu, którego dobra osobiste zostały naruszone lub tylko zagrożone cudzym zachowaniem. Wynika z niego jednoznacznie, że na pokrzywdzonym spoczywa jedynie obowiązek wykazania faktu zagrożenia lub naruszenia dobra osobistego. Natomiast sprawca musi udowodnić brak bezprawności swojego działania.
Interpretacja spornej wypowiedzi
Istotne dla stwierdzenia, czy określony materiał prasowy narusza dobro osobiste jest dokonanie przez sąd właściwej interpretacji spornej wypowiedzi. Określenie znaczenia kwestionowanych fragmentów następuje przy zastosowaniu wskazówek wypracowanych przez praktykę orzeczniczą. Najważniejszą regułą jest uwzględnianie przez sąd rzeczywistego rozumienia danej wypowiedzi przez odbiorców, a nie znaczenia, które autor chciał jej nadać.
Jeżeli chodzi zaś o odbiorców rozpatrywanej wypowiedzi to zasadniczo sądy przyjmują założenie, że są nimi osoby racjonalne, przeciętne (wyrok SA w Krakowie z 10.06.1992 r., I ACr 190/92), odznaczające się ponadto znajomością reguł znaczeniowych języka polskiego (wyrok SA w Poznaniu z 27.09.2005 r., I ACa 1443/03).
Kolejną istotną wskazówką wpływającą na sposób interpretacji spornej wypowiedzi przez sąd jest reguła zgodnie, z którą dany zwrot nie może być interpretowany w oderwaniu od całości wypowiedzi (wyrok SN z 16.01.1976 r., II CR 692/75). W judykaturze występują jednak liczne odstępstwa od tej zasady. Przykładowo Sąd Apelacyjny we Wrocławiu stwierdził, iż układ graficzny artykułu, na który czytelnik w pierwszej kolejności zwraca uwagę, niejednokrotnie poprzestając na przeczytaniu jedynie tytułu artykułu, może spowodować błędne wyobrażenie o osobie w nim przedstawionej i to wyobrażenie bardzo często negatywne (wyrok SA we Wrocławiu z 6.07.2005 r., I ACa 1233/04). Dlatego też nie zawsze rozszerzenie w tym samym materiale prasowym wypowiedzi naruszającej dobro osobiste wyłączać będzie to naruszenie.
Aby właściwie zrozumieć sens interpretowanej wypowiedzi sądy uwzględniają również jej kontekst sytuacyjny. Tak na przykład Sąd Apelacyjny w Warszawie analizując sytuację, w której dana wypowiedź padła, a także materiał prasowy, w którym została wykorzystana stwierdził, iż artykuł ten nadał spornej wypowiedzi „zupełnie inny wymiar, sens i charakter, niż miała ona w rzeczywistości” (wyrok S.A. w Warszawie z 23.01.1996 r., I ACr 1040/95).
Możliwość dokonania identyfikacji osoby pokrzywdzonej
Możliwość identyfikacji pokrzywdzonego uznaje się za kolejną przesłankę, której wystąpienie stanowi niezbędny warunek stwierdzenia, że dobro osobiste określonej osoby zostało naruszone przez prasę. W materii tej występują dwie zasadnicze kwestie. Po pierwsze należy odpowiedzieć na pytanie, czy określony artykuł dotyczy danej osoby, a po drugie trzeba zastanowić się, czy odbiorcy tego materiału prasowego są w stanie rozpoznać tą osobę.
Przechodząc do omówienia pierwszego z przedstawionych problemów należy uściślić, że pojawia się on tylko wówczas, gdy sporny artykuł odnosi się nie do indywidualnie oznaczonej osoby, a jakieś większej zbiorowości. Z analizy judykatury wyraźnie wynika, iż sądy stwierdzają, że materiał prasowy dotyczący większej liczby zbiorowo określonych osób naruszył dobro osobiste indywidualnie oznaczonego członka tej zbiorowości, jedynie wówczas, gdy osobę tą można zidentyfikować jako członka tej zbiorowości. Do spełnienia tego warunku niezbędne jest ustalenie, że w skład tej grupy wchodzi relatywnie niewielka liczba osób, a ponadto, że sporny materiał prasowy dotyczył wszystkich członków zbiorowości bez żadnych wyjątków (np. wyrok SN z 26.10.2001 r., V CKN 195/01).
Także możliwość rozpoznania tożsamości osoby opisanej w materiale prasowym w niektórych przypadkach stanowi kwestię sporną. Należy podkreślić, iż warunek rozpoznawalności pokrzywdzonego jest spełniony w sytuacji, gdy czytelnicy artykułu prasowego potrafią ustalić tożsamość tej osoby przy pomocy jedynie informacji, które zamieszczone są w treści tej publikacji. Wymóg ten spełniony jest także wówczas, gdy artykuł prasowy nie wymienia imienia i nazwiska osoby, której dotyczy lub ukrywa je podając fikcyjne dane.
Ważnym zagadnieniem jest także kwestia, czy dla uznania, że identyfikacja pokrzywdzonego jest możliwa konieczna jest stuprocentowa pewność co do tożsamości tej osoby, czy dopuszczalne jest także istnienie u odbiorców wątpliwości co do jej personaliów. Problem ten nie został jednak jednoznacznie rozstrzygnięty w judykaturze.