Odstąpienie od umowy zawartej przez telefon
10.01.2012
Jak wynika z treści przesłanych dokumentów oraz opisu sytuacji doszło do zawarcia pomiędzy Panią a firmą Premium Domain Service umowy zakupu domen internetowych.
Niestety opisany proceder jest coraz częstszy gdy telemarketer dzwoni i oferuje nam usługę której wartość często znacznie przewyższa wartość podobnej usługi w firmie konkurencyjnej, pod wpływem „chwili” często również dochodzi do zawarcia takowej umowy poprzez
telefon.
Do zawarcia umowy doszło między dwoma przedsiębiorcami. W związku z tym w sprawie nie będą miały zastosowania przepisy dotyczące umów zawieranych na odległość zawarte w ustawie z dnia 2 marca 2000 r. o ochronie niektórych praw konsumentów oraz o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny.
W opisanym stanie faktycznym doszło co do zasady do zawarcia umowy w trybie złożonej oferty. Zgodnie z art. 66 Kodeksu cywilnego. „oświadczenie drugiej stronie woli zawarcia umowy stanowi ofertę, jeżeli określa istotne postanowienia tej umowy. Jeżeli oferent nie oznaczył w ofercie terminu, w ciągu którego oczekiwać będzie odpowiedzi, oferta złożona w obecności drugiej strony albo za pomocą środka bezpośredniego porozumiewania się na odległość przestaje wiązać, gdy nie zostanie przyjęta niezwłocznie; złożona w inny sposób przestaje wiązać z upływem czasu, w którym składający ofertę mógł w zwykłym toku czynności otrzymać odpowiedź wysłaną bez nieuzasadnionego opóźnienia”.
Przedsiębiorca składający ofertę w postaci elektronicznej np. w rozmowie telefonicznej jest obowiązany przed zawarciem umowy poinformować drugą stronę w sposób jednoznaczny i zrozumiały o:
-
czynnościach technicznych składających się na procedurę zawarcia umowy;
-
skutkach prawnych potwierdzenia przez drugą stronę otrzymania oferty;
-
zasadach i sposobach utrwalania, zabezpieczania i udostępniania przez przedsiębiorcę drugiej stronie treści zawieranej umowy;
-
metodach i środkach technicznych służących wykrywaniu i korygowaniu błędów we wprowadzanych danych, które jest obowiązany udostępnić drugiej stronie;
-
językach, w których umowa może być zawarta;
-
kodeksach etycznych, które stosuje, oraz o ich dostępności w postaci elektronicznej.
Jak słusznie wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 19 kwietnia 2007 roku w sprawie I CSK 17/2007 art. 66 § 1 kc nie ogranicza się do stwierdzenia, że oferta powinna być oświadczeniem woli ale wymaga ponadto spełnienia warunku prawnego (conditio iuris) określenia istotnych postanowień umowy, proponowanej oblatowi. W związku z tym oferta, jeżeli nie jest tylko zaproszeniem do negocjacji, powinna określać istotne przedmiotowo warunki umowy. Ponieważ ofertę stanowi oświadczenie woli, należy wziąć pod rozwagę również art. 60 kc postanawiający o dostatecznym ujawnieniu woli.
Jeżeli wszystkie powyższe warunki zostały spełnione w rozmowie telefonicznej należy uznać, iż
umowa została zawarta a jedynym wyjściem z sytuacji jest uchylenie się od skutków prawnych złożonego oświadczenia woli.
Zgodnie z art. 84 Kodeksu cywilnego w razie błędu co do treści czynności prawnej można uchylić się od skutków prawnych swego oświadczenia woli. Jeżeli jednak oświadczenie woli było złożone innej osobie, uchylenie się od jego skutków prawnych dopuszczalne jest tylko wtedy, gdy błąd został wywołany przez tę osobę, chociażby bez jej winy, albo gdy wiedziała ona o błędzie lub mogła z łatwością błąd zauważyć; ograniczenie to nie dotyczy czynności prawnej nieodpłatnej.
Można powoływać się tylko na błąd uzasadniający przypuszczenie, że gdyby składający oświadczenie woli nie działał pod wpływem błędu i oceniał sprawę rozsądnie, nie złożyłby oświadczenia tej treści (błąd istotny). Orzecznictwo Sądu Najwyższego w tym zakresie jest dosyć rygorystyczne i praktycznie jedynym „punktem zaczepienia” w Pani sytuacji byłoby wykazania, iż nikt nie chciał zakupić ww. domen a sprzedawca wprowadził Panią w ten sposób w błąd.
Uchylenie się od skutków prawnych oświadczenia woli, które zostało złożone innej osobie pod wpływem błędu lub groźby, następuje przez oświadczenie złożone tej osobie na piśmie. Uprawnienie do uchylenia się wygasa: w razie błędu - z upływem roku od jego wykrycia, a w razie groźby - z upływem roku od chwili, kiedy stan obawy ustał.
Odnosząc się do dokonanej cesji wierzytelności to została ona dokonana zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa - art. 509 Kodeksu cywilnego wierzyciel może bez zgody dłużnika przenieść wierzytelność na osobę trzecią (przelew), chyba że sprzeciwiałoby się to ustawie, zastrzeżeniu umownemu albo właściwości zobowiązania.
Dłużnikowi przysługują przeciwko nabywcy wierzytelności wszelkie zarzuty, które miał przeciwko zbywcy w chwili powzięcia wiadomości o przelewie. Dlatego też w mojej ocenie ewentualne uchylenie się od skutków prawnych zawartej umowy winno być również adresowane na nabywcę wierzytelności.
Tagi: umowa, telefon, domena
Opinie naszych zadowolonych Klientów
-
18.12.2012
Ewa napisał(a):
Zostałam w identyczny sposób oszukana przez wyszkolonych sprzedawców w/w firmy. Niestety jak się dowiaduje prawo polskie pozwala na takie manipulacje, nie dając nam prawa do rezygnacji , nawet przez okres 10 dni(chyba ze nie mamy działalności gospodarczej). Nie mogę nawet zrezygnować mimo że nie byłam świadoma wszystkich punktów umowy min iż zawarta jest nie na rok a na 24 miesiące. Mam nadzieje że wybrane z tego i nie będę płacić do końca życia.Proszę życzliwe mi powodzenia. Ewa.