Podział majątku odrębnego po rozwodzie
14.08.2013
Oczywiście Pani były mąż nie ma absolutnie racji w zakresie utraty prawa własności do posiadanych nieruchomości. Fakt wyprowadzenia się z zajmowanego domu jedynie spowodował, iż sąd w trakcie trwania sprawy rozwodowej nie orzekał o sposobie korzystanie z tejże nieruchomości.
Zgodnie, bowiem z art. 58 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego jeżeli małżonkowie zajmują wspólne mieszkanie, sąd w wyroku rozwodowym orzeka także o sposobie korzystania z tego mieszkania przez czas wspólnego w nim zamieszkiwania rozwiedzionych małżonków. W wypadkach wyjątkowych, gdy jeden z małżonków swym rażąco nagannym postępowaniem uniemożliwia wspólne zamieszkiwanie, sąd może nakazać jego eksmisję na żądanie drugiego małżonka. Na zgodny wniosek stron sąd może w wyroku orzekającym rozwód orzec również o podziale wspólnego mieszkania albo o przyznaniu mieszkania jednemu z małżonków, jeżeli drugi małżonek wyraża zgodę na jego opuszczenie bez dostarczenia lokalu zamiennego i pomieszczenia zastępczego, o ile podział bądź jego przyznanie jednemu z małżonków są możliwe.
Jak wynika z treści pytania nieruchomości w Państwa małżeństwie dokonano zmiany panującego w nim ustroju majątkowe na rozdzielność majątkową i jednocześnie w trakcie wyboru tego ustroju majątkowego dokonano podziału majątku dorobkowego stron w ten sposób, iż zostaliście Państwo współwłaścicielami nieruchomości na zasadach ogólnych.
Takie rozwiązanie oczywiście nie było sprzeczne z obowiązującymi przepisami prawa. W czasie trwania rozdzielności majątkowej małżonkowie mogą wspólnie nabywać przedmioty majątkowe. Przedmioty te jednak nie będą objęte małżeńską wspólnością majątkową, ale współwłasnością w częściach ułamkowych.
W celu zniesienia współwłasności nieruchomości musi Pani wystąpić do sądu z wnioskiem o zniesienie współwłasności. Zgodnie z art. 210 Kodeksu cywilnego - każdy ze współwłaścicieli może żądać zniesienia współwłasności.
Przepisy nie regulują umownego zniesienia współwłasności. Oznacza to, że sposób zniesienia pozostawiony jest samym stronom, które mogą współwłasność znieść w sposób dowolny. Swoboda dyspozycji stron może być wyłączona lub ograniczona tylko przez wyraźny przepis prawa. Alternatywnie każdy ze współwłaścicieli może żądać sądowego zniesienia współwłasności. Postępowanie o zniesienie współwłasności wszczyna się na żądanie współwłaściciela, który powinien wykazać swoje uprawnienie, wskazując jeden z możliwych sposobów, a mianowicie: 1) podział fizyczny rzeczy pomiędzy współwłaścicieli z wyrównaniem różnicy wartości przez dopłaty; 2) przyznanie całej rzeczy jednemu ze współwłaścicieli lub kilku na współwłasność za ich zgodą i zasądzenie od nich spłat na rzecz pozostałych współwłaścicieli, 3) licytacyjną sprzedaż rzeczy wspólnej (podział cywilny). Możliwe jest także kumulowanie tych sposobów, np. przez podział fizyczny części wspólnej nieruchomości i przez sprzedaż pozostałej części.
Zgodnie z art. 507 Kodeksu postępowania cywilnego sądem właściwym do rozpoznania sprawy z wniosku o zniesienie współwłasności jest sąd rejonowy, a zgodnie z art. 606 Kodeksu postępowania cywilnego sąd miejsca położenia rzeczy.
Wniosek o zniesienie współwłasności podlega - bez względu na wartość przedmiotu sporu - opłacie stałej w kwocie 1000 zł.
Oczywiście niezależnie od wniosku o zniesienie współwłasności może Pani również w osobnym postępowaniu żądać udostępnienia domu do użytku. Zgodnie z art. 206 Kodeksu cywilnego każdy ze współwłaścicieli jest uprawniony do współposiadania rzeczy wspólnej oraz do korzystania z niej w takim zakresie, jaki daje się pogodzić ze współposiadaniem i korzystaniem z rzeczy przez pozostałych współwłaścicieli.
W celu egzekwowania swego prawa winna Pani do sądu rejonowego właściwego dla położenia nieruchomości złożyć wniosek o dopuszczenie do współposiadania. Co istotne właściciel domu mieszkalnego może żądać na podstawie art. 206 Kodeksu cywilnego wyznaczenia mu do używania pomieszczeń odpowiadających jego udziałowi, jeżeli da się to pogodzić ze współposiadaniem i korzystaniem z domu przez innych współwłaścicieli. W takim wypadku sąd może, jeżeli jest to potrzebne, zobowiązać współwłaściciela do wykonania robót adaptacyjnych. Jednakże trzeba mieć na uwadze, że nie jest to definitywny podział (zniesienie współwłasności) i dlatego wydatki na roboty adaptacyjne muszą mieć ekonomiczne uzasadnienie, przemawiające za celowością ich poniesienia, pomimo tymczasowego charakteru takiego podziału, i pozostawać w rozsądnym stosunku do korzyści z tego rodzaju robót wynikających (tak np. orzeczenia SN: z 29 grudnia 1967 r., III CRN 306/67, LexPolonica nr 296533, OSNCP 1968, nr 12, poz. 215; z 28 maja 1973 r., III CZP 25/73, LexPolonica nr 296104, OSNCP 1974, nr 3, poz. 40; z 12 września 1973 r., III CRN 188/73, LexPolonica nr 296446, OSNCP 1974, nr 11, poz. 183).
Tagi: podział majątku, rozwód
Opinie naszych zadowolonych Klientów