Nieodebrany list
28.05.2013
Zgodnie z art. 751 Kodeksu cywilnego z upływem lat dwóch przedawniają się roszczenia z tytułu utrzymania, pielęgnowania, wychowania lub nauki, jeżeli przysługują osobom trudniącym się zawodowo takimi czynnościami albo osobom utrzymującym zakłady na ten cel przeznaczone. Firma windykacyjna nabywając przedmiotowe wierzytelności wstąpiła w sytuację prawną wierzyciela pierwotnego i znajdzie zastosowanie ten sam okres przedawnienia należności.
Po upływie terminu przedawnienia ten, przeciwko komu przysługuje roszczenie, może uchylić się od jego zaspokojenia, chyba że zrzeka się korzystania z zarzutu przedawnienia. Jednakże zrzeczenie się zarzutu przedawnienia przed upływem terminu jest nieważne.
Zarzut przedawnienia należy podnieść w sprzeciwie od nakazu zapłaty, zarzutach od nakazu zapłaty lub w odpowiedzi na pozew. Przedawnienia roszczenia może być złożony przez pozwanego także w postępowaniu apelacyjnym (wyrok SN z 19 sierpnia 2004 r., V CK 38/04, LexPolonica nr 410497, PS 2005, nr 10, s. 130 z glosą A. Niedużaka). Sąd apelacyjny, rozpoznając apelację, powinien uwzględnić przy orzekaniu stan prawny ukształtowany w wyniku podniesionego w postępowaniu apelacyjnym zarzutu przedawnienia .
Na chwilę obecną powinna się Pani udać na pocztę i jednoznacznie ustalić czy nieodebrana przesyłka pochodziła od firmy windykacyjnej czy też pochodziła z sądu na skutek powództwa wniesionego przez firmę windykacyjną. W tym drugim przypadku należy niezwłocznie złożyć sprzeciw od nakazu zapłaty z wnioskiem o przywrócenie terminu do jego wniesienia.
Zgodnie z art. 167 Kodeksu postępowania cywilnego czynność procesowa podjęta przez stronę po upływie terminu jest bezskuteczna. Jeżeli strona nie dokonała w terminie czynności procesowej bez swojej winy, sąd na jej wniosek postanowi przywrócenie terminu.
Pismo z wnioskiem o przywrócenie terminu wnosi się do sądu, w którym czynność miała być dokonana, w ciągu tygodnia od czasu ustania przyczyny uchybienia terminu.
Istota uprawdopodobnienia sprowadza się do przekonania sądu o prawdopodobieństwie zaistnienia faktów, na które powołuje się strona domagająca się przywrócenia terminu. Przekonanie sądu powinno się opierać na obiektywnych przesłankach, wynikających z przytoczonych we wniosku twierdzeń. Jeżeli twierdzenia strony nie przekonują sądu, to sąd władny jest zbadać podstawę wniosku na rozprawie, przy czym przedmiotem rozprawy nie jest udowodnienie, lecz uprawdopodobnienie okoliczności uzasadniających wniosek (postanowienie SN z 26 listopada 1996 r., II CKN 23/96, LexPolonica nr 1611428).
Natomiast, jeżeli faktycznie list pochodził od firmy windykacyjnej to jego nieodebranie nie pociągnie za sobą negatywnych skutków procesowych dla Pani osoby.
Tagi: przedawnienie, awizo, przywrócenie terminu
Opinie naszych zadowolonych Klientów